Profil użytkownika: Fidel-F2
Biblioteczka
Opinie
Manifest artystyczny Dehnela. Odcięcie się od spauperyzowanego pod względem intelektu, wrażliwości na sztukę i piękno, na drugiego człowieka, społeczeństwa. Społeczeństwa, które schematyzuje wszystko co się da, nawet postrzeganie rzeczy tak jednostkowo indywidualnych jak sztuka. Prawdziwie są w stanie przeżywać sztukę jedynie jednostki niestandardowe, które nie kokonią się...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Prowincjonalny policjant zostaje odnaleziony w aucie na dnie jeziorka. Okazuje się, że to menda, bydlę i psychol. Tak wielu ludziom zaszedł porządnie za skórę, że trzeba się zapisywać w kolejce do ukatrupienia go.
Powieść zaczyna się głupawo, bo w poszukiwaniu oryginalności autorka postanawia do roboty policyjnej na poważnie zaimplementować astrologię. Chyba wie, że to...
Zasadniczo nie bardzo jest o czym pisać. Dostajemy niemal dokładnie to samo co w poprzednich tomach. Są cwani staruszkowie, jest milusio, zbrodnie są pastelowe. Ładne to wszystko i przyjemne, warsztatowo rzetelna robota. Różnica jest taka, że w pierwszym tomie materiał był dużo bardziej serio, oprócz tej całej przyjemnej otoczki dostaliśmy rzetelny, przekonujący kryminał....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAktywność użytkownika Fidel-F2
Manifest artystyczny Dehnela. Odcięcie się od spauperyzowanego pod względem intelektu, wrażliwości na sztukę i piękno, na drugiego człowieka, społeczeństwa. Społeczeństwa, które schematyzuje wszystko co się da, nawet postrzeganie rzeczy tak jednostkowo indywidualnych jak sztuka. Prawdziwie...
Rozwińulubieni autorzy [39]
Ulubione
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie